Temat poświęcony brytyjskiemu czołgowi ciężkiemu IX tieru.
Conqueror [tier 9 HT]
plzNO- Liczba postów : 9
Join date : 15/02/2024
- Post n°2
Re: Conqueror [tier 9 HT]
Jako, że ostatnio go "skończyłem" napiszę o nim kilka zdań.
Jeden z najlepszych ciężarów tego tieru zaraz obok AMX M4 51 czy nawet amerykańskiego Concepta.
Z zalet:
- laserowe działo! Tym po prostu się celuje i pocisk leci tam gdzie chcemy. Nie ma potrzeby wożenia stabilizatora,
- przyzwoity pancerz: wieża sporo odbija natomiast trzeba mieć na uwadze weakspoty wokół jarzma, pierścień i oczywiście daszek, dlatego nie można stać jak kołek i po oddaniu strzału trzeba się od razu schować,
- świetny zasięg widzenia,
- nienajgorsza mobilność,
- depresja.
Wady:
- dolna płyta a w niej ukryty ammorack: lekarstwem jest odpowiedni moduł,
- miękkie boki, tył i pokrywa silnika - tutaj 17 mm! Bombki od gównomiotów trafiające z góry potrafią zaboleć,
- kiepski DPM.
Gra się tym oczywiście chowając miękki brzuszek. Wszelkie wzniesienia są naszymi przyjaciółmi.
Wyposażenie: ja grałem z dosyłką, turbo i eksperymentalnym modułem zwiększającym HP pojazdu i HP modułów dzięki czemu padający ammorack tak nie bolał. Jak pisałem wyżej: nie ma sensu wozić stabilizatora. Jeżdżąc z żarciem ani razu się nie zapaliłem.
Jeden z najlepszych ciężarów tego tieru zaraz obok AMX M4 51 czy nawet amerykańskiego Concepta.
Z zalet:
- laserowe działo! Tym po prostu się celuje i pocisk leci tam gdzie chcemy. Nie ma potrzeby wożenia stabilizatora,
- przyzwoity pancerz: wieża sporo odbija natomiast trzeba mieć na uwadze weakspoty wokół jarzma, pierścień i oczywiście daszek, dlatego nie można stać jak kołek i po oddaniu strzału trzeba się od razu schować,
- świetny zasięg widzenia,
- nienajgorsza mobilność,
- depresja.
Wady:
- dolna płyta a w niej ukryty ammorack: lekarstwem jest odpowiedni moduł,
- miękkie boki, tył i pokrywa silnika - tutaj 17 mm! Bombki od gównomiotów trafiające z góry potrafią zaboleć,
- kiepski DPM.
Gra się tym oczywiście chowając miękki brzuszek. Wszelkie wzniesienia są naszymi przyjaciółmi.
Wyposażenie: ja grałem z dosyłką, turbo i eksperymentalnym modułem zwiększającym HP pojazdu i HP modułów dzięki czemu padający ammorack tak nie bolał. Jak pisałem wyżej: nie ma sensu wozić stabilizatora. Jeżdżąc z żarciem ani razu się nie zapaliłem.
muriceps uważa, że to dobre!
|
|