[TD-7 tier] SDP 57 Gowika

Poziom VII polski i ostatni niszczyciel tej linii z normalną mechaniką strzału.

Znów przekręcanie nazw, nikogo nie interesują Twoje skojarzenia.
Dodatkowo jak wrzucasz jakieś tematy z czołgami to dlaczego nie możesz dostosować się do zasad i wpisywać w temacie tak jak wszyscy jaki to jest czołg i tier? Jak masz robić tematy w ten sposób to lepiej nie rób wcale.

Pełna zgoda.
Trzymajmy się pewnych reguł w tworzeniu tematów w tym dziale. Jeden schemat znacznie ułatwia szukanie między tematami tego co nam potrzeba.

edit//
temat zmieniony

Czyli... JEŚLI w ogóle pójdę w tą linie, to zatrzymałbym się na tej maszynie

Zmarkowana:

W sumie to wczoraj 3ma bitwami wbiłem 94% z 92%, dzisiaj dobiłem tymi dwiema.

Staty:

Ja widać na 3 marki potrzebowałem aż 191 bitew, dużo jak na 7mkę.
Ciąg dalszy (opis) nastąpi...

100% wbite:

Dosyć sprawnie biorąc pod uwagę jak się męczyłem z 3ma markami.
Powyższy screen również z nagrodami.
Na koniec staty są takie:

A to wczorajsza, poprzednia sesja:


Dorzucę tu jeszcze edytując wykaz statystyk 1-120 dni i porównanie ze średnią serwerową jak się zaktualizuję na tomato.gg o dzisiaj.

Grane po początku głównie na zestawie zwykła wenta na bonusowym, różowy cichy wydech, różowa optyka. Drugi zestaw  z dosyłką zamiast wenty i rózowy IAU zamiast wydechu.

Odnośnie samego pojazdu:
Jest IMO zbalansowany, zdecydowanie nie jest to Chi-To SP ale nie jest tez słaby.
Z wad:
Słabiutki wychył działa na boki---- (5 stopni)
Wolny obrót--
Słabe 0.38 bazowej celności- 
brak heatów pod dwójką-
RoF nie pozwalający zupełnie na trzymanie kogoś na gąsce-
Mało hp (850)-
+/- średnie camo
+/- dpm jak na TD tego tieru
+/- płaski pancerz w który wchodzi jak ciepły nóż w masło wszystko z 250+ peny, a ryzyko przebicia się zaczyna gdzieś od ~210mm penetracji nawet ze schowaną dolną płytą
+/- bazowe 202mm penetracji, 245 na droższym APCR

Zalety:
420 alphy
szybkie celowanie
brak włazu dowódcy
Jeździ bardzo dobrze (przynajmniej z racjami, BiA i 1szą modyfikacją polową) jak na połączenie tej siły ognia z pancerzem
Camo jak na... (j. w.)

Wychodzi że jak na jego charakterystykę grałem hiper agresywnie  z 1.9 spota na bitwę gdzie średnia serwerowa z 60 dni to 0.59 czyli mam ponad 3x.

edit:

Ja dopiero po 16 bitwach, ale na razie bardzo mi pasuje ten czołg, tak bardzo że zarzuciłem na niego najlepszy osprzęt jaki mam - fioletowy dosyłacz, różowa wenta i różowa optyka. Z dobrą załogą i ulepszeniami polowymi robi się kombinacja cech która mi pasuje.

• Przede wszystkim to pierwsze przyjemne działo w tej linii, nawet te obrzydliwe wychyły na boki nie psują go za bardzo bo skupia szybko, celność 0,32 jest przyzwoita, a uderzenie po 420 co 9 sekund boli mocno, penetracje są wystarczające, a depresja 7 stopni - mogłaby być większa ale też jest to już wartość do ogarnięcia.
  
• Mobilność jest niezła, nie jest tak zrywny jak Chi-To SP, trochę ślamazarnie rusza, nie kręci się tak sprawnie, ale za to jest szybszy i w ogólnym rozrachunku nie ma tu dramatu.
  
• W końcu też w tej linii można uzyskać normalny zasięg widzenia, co prawda z różowej optyki i wenty ale mam te 450m z groszem, w kombinacji z dobrym 40% kamuflażem spokojnie można grać z krzaka i Prochorowka nie straszna.
  
• Jeszcze pancerz - jest i odbija, nie jest to poziom Chi-To SP, ale na niższych i swoich tierach wiedząc przeciwko komu się człowiek wystawia można poodbijać sporo. Trochę brakuje mu HP bo 850 to raczej skromna ilość.
  
• A i na sam koniec - burzaki - 560 dmg, 68mm penetracji i 1007m/s - jaka to jest przyjemność walnąć jakiegoś Skorpiona czy innego miękiszona z takiego burzaka. Poezja.
  

Całościowo - tak jak wyżej napisał Hieronim - nie jest to poziom Chi-To SP który jest zepsuty, ale Gowika to kawałek dobrej maszyn którą warto zagrać.