[HT-9 tier] 50TP Tyszkiewicza

Temat poświęcony czołgowi ciężkiemu na poziomie IX w polskim drzewie technologicznym.

Wróciłem do tego czołgu po .... 4 latach? Polskie HT to była jedna z pierwszych linii jakie robiłem po powrocie do gry i nawet wtedy miałem na nim niezłe wyniki ( średnia nie za wysoka, ale jakimś cudem 75% marki wtedy wbiłem w drodze do 60TP ). Dziś zagrałem 8 bitewek ze średnią 3080 dmg na bitwę - czyli zacnie jak na IX tier i jak na mnie na HT. Gram sobie z fioletową wentą, dosyłaczem i eksperymentalnym turbo 2lvl i jest to kawałek solidnego i przyjemnego pojazdu. Ta alfa - 560 to malinka, truskawka na torcie. Może na IX i X nie robi gigantycznego wrażenia, ale boli, na VIII to już czuć moc, nie mówiąc jak jeszcze jakieś VII się zaplączą w MM. Z tym eksperymentalnym turbo jeździ i strzela to przyzwoicie. Wbije sobie 2 MoE i zobaczę co dalej.

Wbicie X na dziale 122mm jest do zrobienia, czy koniecznie najpierw trzeba wbić 130? Chciałbym jak najszybciej wbić 60TP, a drugie działo to spory dodatkowy koszt.
53TP to aktualnie jeden z moich ulubionych czołgów, nie chcę sobie popsuć przypadkiem zdania o tej linii (od VII, bo VI to była katorga)

Elgie napisał:Wbicie X na dziale 122mm jest do zrobienia, czy koniecznie najpierw trzeba wbić 130? Chciałbym jak najszybciej wbić 60TP, a drugie działo to spory dodatkowy koszt.
53TP to aktualnie jeden z moich ulubionych czołgów, nie chcę sobie popsuć przypadkiem zdania o tej linii (od VII, bo VI to była katorga)

Pewnie trochę szybciej pójdzie Ci omijając działo 130mm, ale nie wiem czy warto - dużo czasu nie zaoszczędzisz bo z 245mm penetracji ciężko będzie grać na X, expa będzie wpadać mniej i mimo, że nie grałem na 122 obecnie, to chyba stracisz teraz sporo frajdy z gry.

Mam za sobą 13 bitew.
Pierwsze 2 były tragiczne, wczorajsze 11 były już bardzo spoko. Wbiłem prawie expa potrzebnego na działo, ale gra mi się na tyle przyjemnie, że zbadałem wieżę i chyba ominę to działo, zobaczę kolejne 10-15 bitew jak pójdzie.
DPM prawie taki sam, gorsza celność i czas celowania jakoś mnie odpycha, żeby wydać dodatkowe 60k expa, co innego jak by było po drodze do 60TP to bym założył z większą Alfą.
Podsumuję na czym w końcu stanęło jak wybadam X.
Jedyne co to tutaj muszę mieć 80% golda, żeby te 245 peny mieć, chociaż to i tak bardzo "za mało".
Ratuje mnie to, że dopiero skończyłem linię do WZ-111 5A i tam na VIII i IX była tragedia (175 AP, 250 HEAT), dopiero jak w IX wbiłem działo 130mm (244 AP, 340 HEAT) to zaczęło mi się grać super(ale praktycznie nie używałem już golda, więc pena podobna jak teraz w 50TP).
Ale HEATów nienawidzę

Jak gra Ci się przyjemnie, a celem jest 60TP to chyba nie ma co myśleć o dziale 130mm

Grałem na obu działach i pierwsze z goldem daje rade, 130 wymiata,to jeden z moich ulubionych czołgów i mam na nim jedne z najlepszych statystyk. 3 marki wbite dość dawno. Jakiś czas kurzył się w garażu,wczoraj go odpaliłem i wpadło parę strzałów za ponad 620, bitwa wygrana i prawie 4k dmg. To naprawdę solidny czołg,nie wiem czemu tak wielu na niego narzeka.
Ogólnie posiadam w garażu cała linnie ciężkich, 7,8 i 9 zmarkowane, za 60TP nie dam rady chyba się zabrać aby wbic nawet 2 marki

Nie zagrałem nim dużo bitew ale narzekam na niego z powodu jego pancerza.
W zasadzie nie można w żaden sensowny sposób się ustawić.
Zawsze pokażesz jakąś dziurę.
Jak tym grać?