Od kilku dnia na HBO Max drugi sezon serialu Tokyo Vice. Pierwszy sezon w mojej ocenie bardzo dobry, drugi myślę, że nie będzie gorszy bo to bezpośrednia kontynuacja wątku z pierwszego sezonu, który nie jako został przerwany. Na razie dla przypomnienia oglądam ostatni odcinek pierwszego sezonu bo dość długa przerwa między nimi była :-).
Dla przeciwwagi nie polecam filmu wojennego Sissu, w tym denerwujący T54 (chyba) nieudolnie przerobiony na jakiś czołg z tamtego czasu i generalnie naiwna fabuła.