Wszystko o World Of Tanks

Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Niezależne Forum World Of Tanks


+22
kosur_kosur
gorgasil
Rozkoszniaczek
King__of__war
_Shizo_
Jerzoo108
Hieronim_Berbelek
Paythos
Yagami_rdk
Wapniak57
DziadekPiotrusiaiRafałka
rogaty
czesio267
Ziewnik
Metafan
TankerDomi
woronov
Xard86
Aeternus55
wojtek_pl1
TaihoSan
Pancerniak666
26 posters

    Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę?

    Pancerniak666
    Pancerniak666


    Liczba postów : 334
    Join date : 18/02/2024
    Skąd : Kielce

    Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę? - Page 14 Empty Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę?

    Pisanie by Pancerniak666 Pon Mar 04 2024, 00:06

    First topic message reminder :

    Ogólny temat o zamiarach, postępach i wrażeniach z aktualnej gry.


    U mnie miałem nadzieję na pierwszą odznakę biegłości na VK 30.01 H, z 52% do 63% poszło jak burza w mijającym tygodniu, ale dziś losowało mnie z zbyt dobrymi drużynami Wink, trzeba było gonić za uszkodzeniami, a ja raczej gram ostrożnie, nie trzymam notorycznie wciśniętego W i unikam starć w zwarciu, z kilku bitew wyszedłem słabo w porównaniu z ostatnimi dniami i tak się miotam na tych 63%.

    Ogólnie dzień dobry, 12 bitew to dla mnie dużo, z czego 7 wygranych ale niedosyt jest.
    Aeternus55
    Aeternus55
    Admin


    Liczba postów : 403
    Join date : 10/02/2024
    Age : 66
    Skąd : Sandomierz

    Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę? - Page 14 Empty Re: Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę?

    Pisanie by Aeternus55 Nie Wrz 01 2024, 19:27

    Millennium_Falcon_ napisał:
    Aeternus55 napisał: @Millennium_Falcon_  sorry za usunięcie posta nie to było moim zanierzeniem

    Właśnie wszedłem i zobaczyłem, że wcięło mojego posta i zastanawiałem się kogo poniosło Wink
    Nie , to nie tak nie poniosło mnie tylko zamiast ouote zrobiłem edi Twojej wypowiedzi chciałem poprawić i wykasowałem prze własną nieuodoloność
    Millennium_Falcon_
    Millennium_Falcon_


    Liczba postów : 73
    Join date : 10/02/2024

    Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę? - Page 14 Empty Re: Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę?

    Pisanie by Millennium_Falcon_ Nie Wrz 01 2024, 19:32

    Aeternus55 napisał:
    Millennium_Falcon_ napisał:
    Aeternus55 napisał: @Millennium_Falcon_  sorry za usunięcie posta nie to było moim zanierzeniem

    Właśnie wszedłem i zobaczyłem, że wcięło mojego posta i zastanawiałem się kogo poniosło Wink
    Nie , to nie tak nie poniosło mnie tylko zamiast ouote zrobiłem edi Twojej wypowiedzi chciałem poprawić i wykasowałem prze własną nieuodoloność

    Oj, żartowałem z tym "poniosło" Wink

    Aeternus55 uważa, że to dobre!

    Xard86
    Xard86


    Liczba postów : 398
    Join date : 15/02/2024
    Skąd : Ożarów Mazowiecki

    Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę? - Page 14 Empty Re: Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę?

    Pisanie by Xard86 Pon Wrz 02 2024, 12:10

    Jerzoo108 napisał:@Xard
    [...]
    Zatem brak srebra to jedyna rzecz, która nie pozwala iść wyżej. Co nie jest takie głupie - więcej czasu spędzonego na tierach IV-VI to większa szansa na to, że się czegoś nauczysz. [...]

    Brak srebra to jedyna rzecz, ale też bardzo kluczowa . Tak jak pisałem wcześniej - to zachęca do kupowania za realną kasę, ale mimo większego dobrobytu ciężko mi sobie wyobrazić że ktoś kto nie jest pewien czy będzie grał w tę grę dłużej od razu wywali na nią kilkadziesiąt euro. I tak jak wymieniłeś te wszystkie dodatki w postaci akademii, misji, BP, rezerw to zgoda - o tyle jest łatwiej, natomiast ja uważam że tak jak tego jest sporo, to nie jest tego tak dużo jakby niektórym się mogło wydawać. I nie wiem czy zasypuje to w jakimś stopniu różnice między np. IV tierami 10 lat temu, a dzisiaj. Bo warto przypomnieć że 10 lat temu stockowe czołgi, bez wyposażenia, perków, golda który był faktycznie za golda spotykało się non-stop na większości poziomów. Dzisiaj taki nowy gracz na 4-6 tierze spotyka graczy z 5-6 perkowymi załogami, fioletowym wyposażeniem, racjami bojowymi i pod sufit załadowaną amunicją premium. I nawet jak to raczej wyjątek, to podobnym wyjątkiem są stockowe czołgi, bez wyposażenia. Więc łaskawe sypnięcie rezerwami i odrobiną kredytów żeby taki nowy gracz wszedł na ten 6 tier z dwoma perkami i czołgiem z pełnym wyposażeniem i żeby trochę krócej męczył się ze stockowym działem to nie jest taka zła rzecz. Zarówno dla niego jak i dla WG.


    Jerzoo108 napisał:
    Wracając do tego, czy mają grajki chęć czy też nie do nauczenia się tej gry - WG od początku miało wywalone na ten aspekt. Jeśli się już za to zabierało to z gracją słonia w składzie porcelany. Gdy ja wróciłem do tanków z mocnym postanowieniem poprawienia swojej gry, ze zdziwieniem odkryłem jak mało jest materiałów do nauki ze znaczkiem "Made by WG"... Polazłem na forumga, YT i wszędzie w necie, gdzie dało się znaleźć choćby okruch wiedzy. I gdyby nie to, że HoHoLK44 założył taki temat dla nowych graczy na forumgu, to pewnie bym jeszcze był w lesie. Na tubie w zasadzie tylko on poświęcił czas na wyjaśnianie mechanik, map i miejscówek, czołgów itp. itd. w sposób merytoryczny i z zacięciem edukacyjnym, mającym się przysłużyć nowym graczom. Rzesza strumykowców pokazuje "endgame" i ma wyjebongo na nowych.

    Ja do gry wróciłem w 2020 roku i jak już zacząłem szukać to ilość materiałów była przytłaczająca - głównie korzystałem z forum, ale YT ( również oficjalne filmy od WG - już 7 lat temu nagrywali porady "jak to działa" ), na streamach też mam raczej pozytywne doświadczenia, jak sam pytałem to dostawałem odpowiedzi i dzisiaj widzę że inni jak pytają też uzyskują porady. Na pewno mając swoje oficjalne materiały mogli by je podlinkować przez klienta w grze - np. kupując pierwszy LT V tieru niech wyświetlą się filmiki o spotowaniu, maskowaniu, kupując HT o pancerzu itp itd. Tylko z tego nadal trzeba chcieć  skorzystać.

    Jerzoo108 napisał:
    I tak, WG pcha na siłę ludzi na wysokie tiery celowo, z rozmysłem i ku radości księgowych. Bo to na ósemkach masz premki za kasiurę, a które dają realną przewagę w grze. Jasne, Kacperek nie osiągnie oszałamiających rezultatów na Bezecie czy Skodzie, ale kasa będzie się w WG zgadzała. I o to chodzi.
    Fakt, że teraz się wzięli za filmiki edukacyjne, nie tyle wynika z chęci nauczenia nowych grania w grę, ile z próby zatrzymania odpływu starych graczy, którzy zwyczajnie mają dość małpiego gaju na wysokich tierach. To starzy gracze mają zasoby do przepalania na Czarnych Piątkach i innych wymianach, zamianach czy aukcjach. Bez nich regulacja (czyt. przycinanie) zasobów zgromadzonych na kontach nie ma sensu. A takie strzyżenie jest potrzebne, żeby ludzie przepalali złoto i wolne z paczek, które kupili za realną forsiurę... żeby znów byli gotowi otworzyć portfele przy okazji kolejnych paczek. I tak w koło Macieju...

    Dla mnie WG nikogo nie musi bardzo mocno pchać na wyższe tiery bo niemal każdy i tak chciał tam dojść, od samego początku wszyscy lepsi powtarzali że na wyższy tier idź dopiero jak zaczniesz regularnie spłacać swoje HP, ale realnie jak tylko udało się odblokować pojazd i zebrać kasę to była przesiadka. WG bardzo sprytnie ułatwiło wbijanie kolejnych tierów od strony expa, w jakimś stopniu też do pewnego etapu pomaga w kredytach tak żeby dojść do ikonicznych czołgów typu Tiger, wciągnąć w grę, a potem skusić płatną zawartością. To jest biznes i w sumie lepiej wyciągać z niego kasę tak niż lecieć dalej wypuszczając kolejne BZ-176.

    Jerzoo108 napisał:
    To, że ludzie w swej masie są durniami niechcącymi się uczyć, to zjawisko powszechne, z którym winniśmy walczyć. W WoT problem jest o tyle istotny, że gros grajków nie tyle się nie uczy przez powtarzanie, ile robi w kółko to samo oczekując zupełnie innych rezultatów. Spora część z nich jest przyzwyczajona, że gierka prowadzi ich z rączkę i nie potrzeba mózgu wysilać. Na to nakłada się durne przekonanie, że nie można durnia nazwać durniem bo to nieładnie... W grze PVP brak kompetencji oznacza, że jesteś karmą dla lepszych. Zatem są durniami i jeszcze do tego masochistami?

    Nie widzę jak z tym można walczyć - ciężko mi sobie wyobrazić żeby WG zrobiło coś w stylu licencji w Gran Turismo - pierwsza na tiery I-IV i tak dalej... - ba nawet obowiązkowe obejrzenie 5-8 minutowego filmu instruktażowego to też nie wchodziłoby w grę. Można próbować, podsyłać treści ale jak mantra wraca, że jak ktoś nie będzie chciał się nauczyć / zmienić / poprawić to co by WG, społeczność i wszyscy święci nie robili to się nie nauczy. Kwestii bycia durniem i masochistą nie jestem w stanie zrozumieć - grając z XVM widzę konta które mają po 50 a i 100K bitew z WR 44% i WN8 400, zerkam sobie często na takich graczy i to są ludzie, nie boty. Patrząc na kogoś takiego zwykle najpierw myślę że debil, ale potem zawsze mi przychodzi że może ktoś starszy, może już nie do końca sprawny, może gra na słabiutkim komputerze i łączu.... zwykle jednak pewnie to zwykły debil, ale ciężko odmówić że ma prawo sobie grać i starać się według swoich możliwości.

    Jerzoo108 napisał:
    Widzisz Xard, ja od zawsze uważałem, że ludzie w swej masie są głupi. Obecnie możemy się o tym przekonać organoleptycznie dzięki Internetowi oplatającemu nasz glob. To co widzisz w mediach społecznościowych, na portalach, w grach etc. - to normalny stan ludzkości. Głupota jest powszechna, nieskromna i ma zdecydowaną przewagę ilościową nad resztą. I nie jest to marudzenie starego zgreda, załamującego ręce nad kondycją ludzkości, tylko raczej obserwacja wynikająca z przyglądania się ludziom w ciągu mojego żywota - czy to w szkole, w pracy, na ulicy itd. itp. Zatem wyniesiona z doświadczeń IRL.

    Głupota to dla mnie duże słowo, może trochę za duże. Prostota lepiej mi odpowiada i to taka prostota z lekko pozytywnym zabarwieniem ( nie prostactwo ). Ale tak czy tak przy takim obrazie ludzkości ciężko oczekiwać żeby w naszej giereczce wyglądało to inaczej.

    wojtek_pl1 uważa, że to dobre!

    Pancerniak666
    Pancerniak666


    Liczba postów : 334
    Join date : 18/02/2024
    Skąd : Kielce

    Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę? - Page 14 Empty Re: Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę?

    Pisanie by Pancerniak666 Pon Wrz 02 2024, 14:35

    Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę? - Page 14 49e1a338be29c

    Takie skrajne losowanie 1 do 9, tylu graczy z przeciwnej drużyny ma dobrze opanowane czołgi. Nie wiem jak to się zakończyło, alf f4 wcisnąłem przed końcem odliczania, niech sobie wg wpisze do swoich statystyk wielkie czarne zero.

    E: przegrana.


    Ostatnio zmieniony przez Pancerniak666 dnia Pon Wrz 02 2024, 15:30, w całości zmieniany 1 raz

    woronov and TankerDomi mówią spadówa!

    Jerzoo108
    Jerzoo108


    Liczba postów : 242
    Join date : 15/02/2024

    Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę? - Page 14 Empty Re: Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę?

    Pisanie by Jerzoo108 Pon Wrz 02 2024, 15:23

    Xard86 napisał:
    Brak srebra to jedyna rzecz, ale też bardzo kluczowa . Tak jak pisałem wcześniej - to zachęca do kupowania za realną kasę, ale mimo większego dobrobytu ciężko mi sobie wyobrazić że ktoś kto nie jest pewien czy będzie grał w tę grę dłużej od razu wywali na nią kilkadziesiąt euro. I tak jak wymieniłeś te wszystkie dodatki w postaci akademii, misji, BP, rezerw to zgoda - o tyle jest łatwiej, natomiast ja uważam że tak jak tego jest sporo, to nie jest tego tak dużo jakby niektórym się mogło wydawać. I nie wiem czy zasypuje to w jakimś stopniu różnice między np. IV tierami 10 lat temu, a dzisiaj. [ciach]

    Ekspienie zostało ułatwione do poziomu przedszkola. Cyk, cyk i masz wybadany tank. Jak nie idzie, proszę bardzo busterek, albo dwa. Za mało? Schemacik tu śliczny na tacy podaję... Dlatego srebro jest teraz hamulcem w rozwijaniu konta. Szczególnie, że nowy zazwyczaj robi tak: a) otwiera dużo linii, bo taki fajny ten Leotard, a ten Objekt 268 też i jeszcze Skonka by chciał, i jesio Objekta 261, co by móc zaklikać niemilców na śmierć... A i jeszcze AMXy dostały bufika, kolega opowaidał i na tubie widziałem... b) gra jak noga od stołu, więc zarobki mizerne.

    Xard86 napisał:[ciach]Bo warto przypomnieć że 10 lat temu stockowe czołgi, bez wyposażenia, perków, golda który był faktycznie za golda spotykało się non-stop na większości poziomów.[ciach]

    Jesteś pewny, że ludzie nie grają na golasa i z załogami 50%?  Smile_trollface-3 Śmiała teza, zważywszy, że to spekulacja. Postawił bym diamenty przeciwko orzechom, że się mylisz... ale to zakład w ciemno, bo danych w zasadzie brak. Jednak, zważywszy na to, że często widuję lekkie bez malowania to chyba jednak nie wszyscy montują wyposażenie i dbają o dobrostan załogi...

    Xard86 napisał:Ja do gry wróciłem w 2020 roku i jak już zacząłem szukać to ilość materiałów była przytłaczająca - głównie korzystałem z forum, ale YT ( również oficjalne filmy od WG - już 7 lat temu nagrywali porady "jak to działa" ), na streamach też mam raczej pozytywne doświadczenia, jak sam pytałem to dostawałem odpowiedzi i dzisiaj widzę że inni jak pytają też uzyskują porady. Na pewno mając swoje oficjalne materiały mogli by je podlinkować przez klienta w grze - np. kupując pierwszy LT V tieru niech wyświetlą się filmiki o spotowaniu, maskowaniu, kupując HT o pancerzu itp itd. Tylko z tego nadal trzeba chcieć  skorzystać.

    I gdzie tu znaczek WG? Wszystko to co piszesz zasługa społeczności, a nie WG. Czyli twórcy tej gry mają wyjebongo na ten aspekt. I żadne nowe filmiki (przypominam, że z błędami) tego nie zmienią. Dobrze, że coś takiego robią, ale wolałbym, żeby najpierw w swoją własną grę pograli.  Smile_trollface-3

    Xard86 napisał:Dla mnie WG nikogo nie musi bardzo mocno pchać na wyższe tiery bo niemal każdy i tak chciał tam dojść, od samego początku wszyscy lepsi powtarzali że na wyższy tier idź dopiero jak zaczniesz regularnie spłacać swoje HP, ale realnie jak tylko udało się odblokować pojazd i zebrać kasę to była przesiadka. WG bardzo sprytnie ułatwiło wbijanie kolejnych tierów od strony expa, w jakimś stopniu też do pewnego etapu pomaga w kredytach tak żeby dojść do ikonicznych czołgów typu Tiger, wciągnąć w grę, a potem skusić płatną zawartością. To jest biznes i w sumie lepiej wyciągać z niego kasę tak niż lecieć dalej wypuszczając kolejne BZ-176.

    Tutaj to albo kpisz, albo o drogę pytasz... Serio. Wywalenie całych linii z drzewka, bustery, schematy, uzależnienie wykonania misji klanowych i zdobywania pkt. BP od tieru wcale, ale to WCALE nie służą do pchania ludzi na wysokie tiery. WCALE! Ten przyspieszony kurs na wymarzoną dychę ma taki skutek, że masz małpi gaj przeniesiony z lolków na wysokie tiery. Pośpiech to jest wskazany przy łapaniu pcheł...
    Co do płatnej zawartości - WG nie jest św. Mikołajem i ma całkiem sporo gąb do wyżywienia. Niechby sobie były czołgi za realną kasę - nie mam nic przeciwko, ale niech to nie będą wynalazki wywracające zupełnie, już i tak skopany, balans.
    Zaś rada, żeby nie iść wyżej zanim się nie spłaci swoich hapsów REGULARNIE w bitwie jest nieśmiertelna i powinna być mottem każdego gracza.

    Xard86 napisał:
    Nie widzę jak z tym można walczyć - ciężko mi sobie wyobrazić żeby WG zrobiło coś w stylu licencji w Gran Turismo - pierwsza na tiery I-IV i tak dalej... - ba nawet obowiązkowe obejrzenie 5-8 minutowego filmu instruktażowego to też nie wchodziłoby w grę. Można próbować, podsyłać treści ale jak mantra wraca, że jak ktoś nie będzie chciał się nauczyć / zmienić / poprawić to co by WG, społeczność i wszyscy święci nie robili to się nie nauczy.

    Teraz, to już dziecko wylane z kąpielą, czy tam inna woda po kisielu. WG olało ten aspekt na samym początku i tak już zostało. W zasadzie można wręcz uznać, że scedowało obowiązek edukacji na społeczność (co z resztą sam mimochodem przyznałeś).
    Zobacz - zrobili tę Akadamię Pancerną... i czego ona uczy? Podstaw interfejsu w garażu, ale nawet wówczas nie ma załączonej instrukcji jak np. włączyć rezerwy, gdzie wrzucić dyrektywy. Nic, zero, null, nada.
    Ja pracowałem w Helpdesku IT, i widziałem jak ludzie obsługują programy biurowe i firmowe... To w jaki sposób je obsługiwali to był dramat. Tak z 95% z nich nie wykorzystywało nawet promila możliwości Excela czy Worda. I wiem, że jak nie pokażesz gdzie klikać i co się wtedy stanie to się nie nauczą. Sami zaś nie przeklikają się po opcjach, bo się boją, że czarna magia popsuje komputer.
    I na takich podstawach się WG wykłada. Co dopiero na tak zaawansowanych, jak pokazanie jak działa mechanika i przećwiczenie tego przez gracza. A przecież mogli zrobić to w formie filmików, żeby ludzie wiedzieli gdzie klikać i z czym to się je. Mogli też zrobić krótkie wprowadzenia do każdej klasy pojazdu i dać jakieś ćwiczenia z botami. Ale hej! Mamy "Topografię"! Ciekaw jestem ile razy boty spuściły tam nowym graczom manto.  Smile_trollface-3
    Tak więc problem się da rozwiązać, wymaga tylko odpowiedniego nakładu pracy a to już Panie Kochanku jest niemożliwe, bo wszystkie siły rzucono na front nowych łope premek, dalszego tunelowania map i trymowania krzaczków, żeby Kacperka nie bili niewidzialni przeciwnicy.  Smile_trollface-3
    Poza tym, przecież już się o to postarała część społeczności, więc po co?  

    Xard86 napisał:
    Kwestii bycia durniem i masochistą nie jestem w stanie zrozumieć - grając z XVM widzę konta które mają po 50 a i 100K bitew z WR 44% i WN8 400, zerkam sobie często na takich graczy i to są ludzie, nie boty. Patrząc na kogoś takiego zwykle najpierw myślę że debil, ale potem zawsze mi przychodzi że może ktoś starszy, może już nie do końca sprawny, może gra na słabiutkim komputerze i łączu.... zwykle jednak pewnie to zwykły debil, ale ciężko odmówić że ma prawo sobie grać i starać się według swoich możliwości.

    Osoby niepełnosprawne jestem w stanie zrozumieć, ale kogoś mającego wszystkie kończyny i zmysły? No nie... Ma prawo być karmą raczej. Stary, to jest gra PVP, w której wymaga się kompetencji. Jeśli ich nie posiadasz, to jesteś karmą dla lepszych i tyle. Ludzi, którzy mimo to grają i szorują po dnie statystyk powinien zbadać lekarz. Do tego dochodzi ten aspekt, który powtarzam jak mantrę - najprostszy sposób uczenia się to powtarzanie. Gość ze 100k bitew powinien był się czegoś nauczyć siłą rzeczy. Jeśli tak nie jest, to jest debilem i kropka.
    Tu nie ma co się pieścić w tańcu i szukać jakichś słów na określenie takiego wyrobu graczopodobnego. Czas zdjąć odium z nazywania rzeczy po imieniu. Jeśli widzisz ładną dziewczynę i mówisz komuś, że jest piękna to jest OK. Natomiast jeśli spotykasz durnia i nazwiesz go durniem, to już OK nie jest? Z jakiej racji, przecież prawdę powiedziałeś...


    Xard86 napisał:
    Głupota to dla mnie duże słowo, może trochę za duże. Prostota lepiej mi odpowiada i to taka prostota z lekko pozytywnym zabarwieniem ( nie prostactwo ). Ale tak czy tak przy takim obrazie ludzkości ciężko oczekiwać żeby w naszej giereczce wyglądało to inaczej.

    Ty tak na serio? Ja znam jak to nazywasz "prostych" ludzi. Oni nie są głupcami, brakuje im może trochę ogłady. Język, którym się posługują nie nadawałby się na wieczór poetycki. Miewają problemy z nazwaniem swoich emocji. Ale nie są durniami. Moim zdaniem ich edukację zaniedbano, bo myślą trochę wolniej i nie potrafią wyrazić tego co myślą. Ale jak im coś wytłumaczysz, pokażesz to są w stanie to zrozumieć, powtórzyć albo nawet okazać się lepszymi w te klocki niż Ty kiedykolwiek będziesz.
    Głupca niczego nie nauczysz, nie przekażesz mu żadnej wiedzy, bo on ZAWSZE wie lepiej. Lepiej jeździ na rowerze, lepiej rozwiązuje łamigłówki, lepszy ma nawet sposób na życie. W pracy natomiast wszystkie jego sposoby są lepsze i najlepsiejsze na świecie. Zakuty łeb. Nawet postawiony w obliczu faktów, będzie twierdził, że czarne jest białe a białe jest czarne. I nigdy, ale to NIGDY nie popełnia błędów. Jego cechą jest pycha tak wielka, że nawet jego ego w niej tonie jak kropla w morzu. I, niestety, takich ludzi jest najwięcej...

    Aeternus55, woronov and wojtek_pl1 uważają, że to dobre!

    rogaty
    rogaty


    Liczba postów : 184
    Join date : 25/02/2024

    Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę? - Page 14 Empty Re: Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę?

    Pisanie by rogaty Pon Wrz 02 2024, 16:55

    Jerzoo108 napisał:
    Jesteś pewny, że ludzie nie grają na golasa i z załogami 50%? ..
    Ktoś kto krytykuje innych powinien wiedzieć, że obecnie nie ma załóg mniej niż 100%.

    A co do narzekania na słabszych graczy to czegoś nie mogę zrozumieć. Jeżeli przeciwnik nie ogarnia to gra się łatwiej. Co prawda sojusznicy też nie pomogą ale gdzie jest problem aby zebrać się w dobry, zgrany pluton i automatycznie wzmocnić swój skład w 20%?

    Z nazywaniem różnymi epitetami graczy którzy mają słabe wyniki też bym był ostrożniejszy.
    To, że ktoś słabo gra nie oznacza, że musi być głupszy od innych.
    Jedni się angażują w grę, inni traktują ją jedynie jako zabijanie czasu. Nie każdy ma ochotę na naukę gry - może ma ciekawsze zainteresowania którym poświęca więcej czasu. Wystarczy być leniwym i się nie przykładać do wyników aby grać słabo.
    Gra wymusza robienie różnych misji, zdobywanie czołgów itp.
    Natomiast nie ma żadnych korzyści z posiadania lepszych statystyk.
    Stąd ktoś komu nie zależy na statystykach nie ma żadnych oporów aby robić misje nawet kosztem pogorszenia wyników.
    Odwala 4 misje dzienne i ma gdzieś WN czy WR.
    No chyba, że ktoś chce się dostać do dobrego klanu  - tak statystyki mogą być istotne. Ale osoby grające słabo nie mają takich aspiracji więc wracamy do punktu wyjścia - aby grać lepiej trzeba mieć motywację a tej WG nie daje.
    Jerzoo108
    Jerzoo108


    Liczba postów : 242
    Join date : 15/02/2024

    Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę? - Page 14 Empty Re: Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę?

    Pisanie by Jerzoo108 Pon Wrz 02 2024, 20:35

    Sarkazm, ironia, tudzież zwykła złośliwość, a Ty suponujesz mi, że nie znam tanków? Okej.

    Z nazywaniem rzeczy po imieniu nie trzeba zachowywać ostrożności.
    Jak się nie angażują, to są gry kanapowe - wystarczy się przesiąść.
    Niechęć do nauki to oznaka głupoty.
    Skoro ma ciekawsze zainteresowania to co tu robi? I co to w ogóle za gradacja? Chcesz mi powiedzieć, że moje hobby jest gorsze od czyjegoś?
    Lenistwo to zarówno cecha jak i wymówka głupich.
    Korzyści inne niż satysfakcja? W pikselach? W hobby? Hm...
    Kosztem czego? Jakich wyników, wszak ustaliliśmy, że są za głupi i zbyt leniwi żeby mieć jakieś wyniki.
    Po co odwala te misje? Odwalić to można kawał gruzu. Smile_trollface-3
    Zatem wszystko sprowadza się do tego, że system gratyfikacji w mózgach kolegów zbyt głupich i leniwych, żeby nauczyć się grać w czołgi, jest wadliwy? Bo niby jakiej gratyfikacji oczkujesz od WG? Przecież WG daje: doświadczenie, srebro i w pewnych warunkach oble. Do tego dochodzą nagrody za wydarzenia i misje. Czołgi z maratonów, kampanii i misji klanowych. Naklejki, oklejki, wlepki i kamuflaże kolorów wszelkich jakie sobie wymyślisz. Czego zatem byś od WG oczekiwał? Hm?

    Wiem, że jesteś apologetą głupich i słabych, ale chyba nie do końca przemyślałeś swoją wypowiedź.
    woronov
    woronov


    Liczba postów : 1059
    Join date : 15/02/2024
    Skąd : Colchester

    Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę? - Page 14 Empty Re: Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę?

    Pisanie by woronov Pon Wrz 02 2024, 21:15

    Pancerniak666 napisał:...

    E: przegrana.

    Nie dałeś sobie szansy na epickie zwycięstwo.
    Pancerniak666
    Pancerniak666


    Liczba postów : 334
    Join date : 18/02/2024
    Skąd : Kielce

    Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę? - Page 14 Empty Re: Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę?

    Pisanie by Pancerniak666 Pon Wrz 02 2024, 22:01

    woronov napisał:
    Nie dałeś sobie szansy na epickie zwycięstwo.

    Tak, Kolobanova, Poola znów Smile_justwait

    No cóż, kilka bitew mnie dziś wnerwiło, kilka było wyjątkowo udanych 8/12 wygranych. Gdyby mi ktoś powiedział rok temu że znów będę grał za dnia a nie czekał na wieczór to bym się puknął w łeb, a tu proszę, śniadanko i a co mi tam Smile-playing
    woronov
    woronov


    Liczba postów : 1059
    Join date : 15/02/2024
    Skąd : Colchester

    Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę? - Page 14 Empty Re: Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę?

    Pisanie by woronov Pon Wrz 02 2024, 23:58

    Nie ma co narzekać, dzisiaj grało się świetnie ...

         affraidJak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę? - Page 14 Shot_219 affraid

    To był ten dzień, arta mierzyła tylko we mnie i zawsze z przebiciem, a FV trafiał za 1800 bez celowania, drużyny zostawiały jedną flankę bez obstawy, by móc szybciej ginąć na drugiej, a ja grałem jak ostatnia łajza. Nawet mi się pierwszy raz przydarzyło, że mi zabili obu załogantów jednym strzałem na Mantim. I to wszystko na trzeźwo drunken

    Aeternus55 and wojtek_pl1 uważają, że to dobre!

    wojtek_pl1
    wojtek_pl1


    Liczba postów : 266
    Join date : 18/02/2024

    Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę? - Page 14 Empty Re: Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę?

    Pisanie by wojtek_pl1 Wto Wrz 03 2024, 07:41

    To właśnie dlatego, że na trzeźwo!

    woronov uważa, że to dobre!

    Xard86
    Xard86


    Liczba postów : 398
    Join date : 15/02/2024
    Skąd : Ożarów Mazowiecki

    Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę? - Page 14 Empty Re: Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę?

    Pisanie by Xard86 Wto Wrz 03 2024, 09:51

    ( trochę pociąłem i skracałem bo robi się z tego potworek; wszystko przeczytałem Smile )

    Jerzoo108 napisał:
    Ekspienie zostało ułatwione do poziomu przedszkola. [...]  Dlatego srebro jest teraz hamulcem w rozwijaniu konta [...]
    Czyli jednak nie da się lecieć na złamanie karku do X tieru? Smile_blinky . To że Ty zakładając rekruta wiesz co robisz i jesteś w stanie wykorzystać maksymalnie dostępne zasoby, to nie znaczy że nowy gracz tak zrobi. Nawet z kontem premium to nie jest tak że nagle masz góry kredytów i stać cię na wszystkie błędy które może popełnić nowy gracz. Efekt jest taki że nadal na niskich tierach trzeba spędzić czas, może trochę krócej niż kiedyś, ale nadal wystarczająco żeby jeżeli tylko gracz by chciał to czegoś by się nauczył.

    Jerzoo108 napisał:
    Jesteś pewny, że ludzie nie grają na golasa i z załogami 50%?  Smile_trollface-3 Śmiała teza, zważywszy, że to spekulacja. Postawił bym diamenty przeciwko orzechom, że się mylisz... ale to zakład w ciemno, bo danych w zasadzie brak.
    Grają golasami, owszem, ale ja za to jestem w stanie iść w zakład że proporcje są zupełnie inne niż 10 lat temu.  Smile_blinky

    Jerzoo108 napisał:
    I gdzie tu znaczek WG? Wszystko to co piszesz zasługa społeczności, a nie WG.
    Nie mówiłem że w szkoleniu jest jakaś wyjątkowa zasługa WG tylko że materiały są dostępne i jeżeli ktoś tylko chce czegoś się nauczyć to jest mnóstwo źródeł.

    Jerzoo108 napisał:
    Tutaj to albo kpisz, albo o drogę pytasz... Serio. Wywalenie całych linii z drzewka, bustery, schematy, uzależnienie wykonania misji klanowych i zdobywania pkt. BP od tieru wcale, ale to WCALE nie służą do pchania ludzi na wysokie tiery. WCALE! Ten przyspieszony kurs na wymarzoną dychę ma taki skutek, że masz małpi gaj przeniesiony z lolków na wysokie tiery. Pośpiech to jest wskazany przy łapaniu pcheł
    Nie kpię - ludzie chcą dochodzić do X tierów bez zachęt WG. Zachęty i ułatwienia oczywiście są bo dla WG oczywiście jest to korzystne, ale jakoś nie czuje żeby to nie było spójne z potrzebą większości graczy - to, że wysokie tiery są wymagające i czasem fajniej pograć niżej przychodzi z czasem - nowy gracz najpierw chce Tygrysa a potem Mausa czy E100. Smile_child

    Jerzoo108 napisał:
    W zasadzie można wręcz uznać, że scedowało obowiązek edukacji na społeczność (co z resztą sam mimochodem przyznałeś).
    Zobacz - zrobili tę Akadamię Pancerną... i czego ona uczy? Podstaw interfejsu w garażu, ale nawet wówczas nie ma załączonej instrukcji jak np. włączyć rezerwy, gdzie wrzucić dyrektywy. Nic, zero, null, nada. [...]
    Poza tym, przecież już się o to postarała część społeczności, więc po co?  
    Widzisz - dla  Ciebie te wszystkie rzeczy są nic nie warte bo wszystko to wiesz - akademia pancerna bo nie pokazuje gdzie włączyć rezerwy... ale gracz w ogóle się dowie że jest coś takiego, że można włączyć, że są dyrektywy itd. Jak nie znajdzie takich pierdółek w interfejsie to jak ma potem ogarnąć system spotowania? Topografia jest toporna ( pozdrawiam kogoś kto wymyślił to co się dzieje na Prohorowce w scenariuszu z HT ) i tak jak ja nic z tego nie wyciągnę tak nowy gracz coś tam może znaleźć, coś o czym ja już dawno nie myślę tylko robię. Nie wiem jak wygląda to w innych grach online, gdzie indziej gracze są bardziej za ręke prowadzeni i szkolenie jest bardziej intensywne? Czy raczej sprowadza się to do tego że dostaje się mechanikę i ile z tego się wyciągnie to gracza sprawa i gracza zasługa.

    Jerzoo108 napisał:
    Głupca niczego nie nauczysz, nie przekażesz mu żadnej wiedzy, bo on ZAWSZE wie lepiej. [...] I, niestety, takich ludzi jest najwięcej...
    I tu się nie zgodzę i uważam że popełniasz błąd przenosząc parę swoich doświadczeń i jakieś historie z internetu na ogół Polaków czy ludzkości. Albo miałeś pecha lub ja szczęście bo wszystkie moje doświadczenia pokazują że w każdej zbiorowości są tacy głupi ludzie, ale to jest zdecydowania mniejszość.


    Ostatnio zmieniony przez Xard86 dnia Wto Wrz 03 2024, 11:28, w całości zmieniany 1 raz

    rogaty uważa, że to dobre!

    wojtek_pl1
    wojtek_pl1


    Liczba postów : 266
    Join date : 18/02/2024

    Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę? - Page 14 Empty Re: Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę?

    Pisanie by wojtek_pl1 Wto Wrz 03 2024, 11:22

    Xard86 napisał:( trochę pociąłem i skracałem bo robi się z tego potworek; wszystko przeczytałem Smile )

    Jerzoo108 napisał:
    Ekspienie zostało ułatwione do poziomu przedszkola. [...]  Dlatego srebro jest teraz hamulcem w rozwijaniu konta [...]
    Czyli jednak nie da się lecieć na złamanie karku do X tieru? Smile_blinky .
    Da się. Kupujesz złoto i wymieniasz na srebro.
    Znacznie większym blokerem jest brak XP do wybadania modułów i czołgów. Mimo dostępności sporej ilości schematów.
    Bo bonusy do XP i ewentualnie konwertowanie XP na Wolne XP za złoto nadal WYMAGA grania i zdobywania tegoż XP. A jak jesteś kołkiem i nie umiesz to idzie ci bardzo, bardzo powoli. Albo wtedy puszczasz bota, który ci farmi punkty...
    Xard86
    Xard86


    Liczba postów : 398
    Join date : 15/02/2024
    Skąd : Ożarów Mazowiecki

    Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę? - Page 14 Empty Re: Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę?

    Pisanie by Xard86 Wto Wrz 03 2024, 11:47

    wojtek_pl1 napisał:
    Da się. Kupujesz złoto i wymieniasz na srebro.
    Znacznie większym blokerem jest brak XP do wybadania modułów i czołgów. Mimo dostępności sporej ilości schematów.
    Bo bonusy do XP i ewentualnie konwertowanie XP na Wolne XP za złoto nadal WYMAGA grania i zdobywania tegoż XP. A jak jesteś kołkiem i nie umiesz to idzie ci bardzo, bardzo powoli. Albo wtedy puszczasz bota, który ci farmi punkty...

    No dobra - ile osób zaczynając nową grę f2p angażuje jakieś poważniejsze środki finansowe? Zakładam że może jak ktoś nie odpadnie po pierwszych 50 bitwach to sobie na początek kupi konto premium na te 30 dni ale czy wiele więcej? Tzn. nie ma wątpliwości że są też ludzie tak napaleni i/lub zamożni że po tych kilkunastu bitwach kupią KP, parę tysięcy golda i czołg premium VIII, ale to raczej jakieś skrajności. Zwykły nowy gracz pewnie tak długo jak da radę będzie leciał za darmo lub inwestując minimalne kwoty.

    Ciekawe też że piszesz o braku XP bo z Jerzoo (chyba) doszliśmy do wniosku że XP i przechodzenie między tierami jest tą łatwiejszą częścią, a ciężej na to zarobić kredyty.
    Jerzoo108
    Jerzoo108


    Liczba postów : 242
    Join date : 15/02/2024

    Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę? - Page 14 Empty Re: Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę?

    Pisanie by Jerzoo108 Wto Wrz 03 2024, 12:06

    @Xard
    Ten srebrny hamulec to za mało, żeby się nauczyć grać. Szczególnie, że startując od zera i grając na tierach I-III to się niczego nie nauczysz, bo rozgrywka tam to specyficzna atrakcja.  Smile_trollface-3
    Na jednym z rekrutów popełniłem tego babola, o którym pisałem - otwarłem za szybko i za dużo linii. I nagle się okazało, że nie mam forsy na wyposażenie tego T-34-85M z wypożyczenia za którąś tam misję. Całe 600k srebra. Więc siadłem do gry, zapiąłem pasy, ścisnąłem poślady i zarobiłem 1kk, żeby móc pojeździć tym T-34-85M. Jak myślisz, jakie są szanse, że nowy też tak zrobi?
    I da się lecieć do dychy jak lecisz tylko do jednej. Jak pisałem, odpada wydatek na wyposażenie bo zdobędziesz je z BP. Co i rusz są jakieś zniżki na zakup czołgów. Możesz też wykorzystać żetony z AP na otwarcie dwóch linii startując od tierów 6 i 7. To już masz 3 linie. Dni premki wpadają co chwilę, więc zarobki idą w górę.
    Czy nowy dałby radę to ogarnąć? No wiesz, jeśli użyje szarej masy i sobie to rozplanuje, to czemu nie?

    Co do tych wszystkich materiałów z neta - ja pisałem o tym co robi WG, a nie, że w necie nic nie ma. I dodałem, że większość materiałów dotyczy wysokich tierów, bo na nich grają strumykowcy. Z własnego doświadczenia wiem, że to się dosyć często słabo przekłada na niskie tiery, bo tutaj czołgi są wolniejsze, mają gorszy zasięg widzenia, inaczej się gracze potrafią rozjechać, etc. etc.
    Generalnie korzystanie z tych materiałów wymaga od Ciebie znajomości choćby podstaw mechaniki... której już strumykowcy nie tłumaczą, albo robią to nader rzadko. I właśnie o to mi chodzi, że ludzie nie znają mechanik, więc co im po rozjazdach, taktykach na mapach jak wiedzą zgoła nic o podstawowych rzeczach?
    I jeszcze jedno - magia tej gry polega na tym, że trakcie bitwy sytuacja jest płynna niczym żywe (nomen omen) srebro. Reagowanie na to co się dzieje na mapie wymaga pomyślunku. Wiesz jak rzadko widuję gości, którzy widzą, że flanka zaraz padnie i cofają się czy to na z góry upatrzone pozycje, czy to do obrony bazy? Albo w sytuacji, gdy naszych luf jest na jednej flance za dużo i nie ma miejsca, żeby coś ustrzelać - jak myślisz ilu się cofnie? Etc. Etc.
    Zatem reagowanie na sytuację wymaga czegoś więcej od gracza i jest wyższą szkoła jazdy, bo jak się okazuje tylko niewielki odsetek graczy nie tyle to potrafi, ale choćby stara się reagować. Dureń nawet nie pomyśli o czymś takim, jego motto to zwykle "Huzia na niemilców" i po zgonie wyzywanie wszystkich dookoła od nubów, bo nikt Jaśnie Panu Jenerałowi nie raczył pomóc.

    Nie przeczę, że ludzie prą do dych. Nigdzie tak nie pisałem i nie miałem też absolutnie na myśli, że tak nie robią. Pisałem o tym, że WG to ułatwiło tak bardzo, że w zasadzie pozbawiło dotarcie do dychy elementów wyzwania. I ten, w pośpiechu zdobyty, Maus czy Eseta będą cieszyć wrogów, bo będą workami hapsów. Spoko można i tak. Jak ktoś jest durniem i masochistą, to pewnie nawet może mieć z tego frajdę.

    Akademia Pancerna - jak sama nazwa wskazuje, winna uczyć walki przy użyciu czołgu. Nie interfejsu! Do tego powinien być osobny samouczek...
    Topografia dla świeżaka to nie lada wyzwanie, bo boty tam fokusują gracza. Jak zjedziesz z wyznaczonej trasy i dostaniesz spota, to WSZYSTKIE boty, które mają przestrzał na Ciebie zaczynają ostrzał. Spędziłem w tym trybie sporo czasu, bo uznałem, że to całkiem fajny sposób na poćwiczenie strzelania na minimapę. Smile-hiding
    Co do innych gier online - mam w nosie co i jak tam robią. Piszę o tym co robi a czego nie robi WG.

    Xard86 napisał:
    I tu się nie zgodzę i uważam że popełniasz błąd przenosząc parę swoich doświadczeń i jakieś historie z internetu na ogół Polaków czy ludzkości. Albo miałeś pecha lub ja szczęście bo wszystkie moje doświadczenia pokazują że w każdej zbiorowości są tacy głupi ludzie, ale to jest zdecydowania mniejszość.
    Parę? I pech? Wiesz, a może to jest tak, że jestem lepszym obserwatorem niż Ty? Albo jestem organicznie uczulony na idiotów? Hm... Możliwe też, że mam nieco wyżej zawieszoną poprzeczkę oczekiwań wobec ludzi? Cholera wie, w każdym bądź razie to moja opinia i nie musisz się z nią zgadzać. Zdania w tej kwestii nie zmienię, bo potykam się o durniów codziennie. Przechodząc przez pasy, robiąc zakupy, czekając w kolejce do lekarza, zwyczajnie spacerując po mieście i... grając w czołgi. Smile_trollface-3  Przykłady mógłbym mnożyć, tylko nie widzę w tym sensu.
    Swoją drogą, jakie historie z Internetu masz na myśli? Udokumentowane na telefonach przykłady nominatów do nagrody Darwina? Czy coś innego masz na myśli? Smile_trollface-3

    EDYTA:
    wojtek_pl1 napisał:[ciach]
    Znacznie większym blokerem jest brak XP do wybadania modułów i czołgów. Mimo dostępności sporej ilości schematów.
    Bo bonusy do XP i ewentualnie konwertowanie XP na Wolne XP za złoto nadal WYMAGA grania i zdobywania tegoż XP. A jak jesteś kołkiem i nie umiesz to idzie ci bardzo, bardzo powoli. Albo wtedy puszczasz bota, który ci farmi punkty...

    No patrz, trzeba grać, żeby zbadać nowy wynalazek! Szaleństwo! Może byś chciał jeszcze szybciej i bez wysiłku wbijać dychy? I frytki do tego?  Smile_trollface-3
    Spokojna Twoja rozczochrana - WG już idzie z pomocą. W nowym paczu dokastrują odpowiednio cześć drzewek. Docelowo pewnie tak zrobią z wszystkimi.
    Jak ktoś jest kołkiem, to powinien: a) nauczyć się gry; b) znaleźć sobie inną grę, która nie będzie go przyprawiała o drewnienie.
    Tekst o bocie zmilczę.
    Pancerniak666
    Pancerniak666


    Liczba postów : 334
    Join date : 18/02/2024
    Skąd : Kielce

    Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę? - Page 14 Empty Re: Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę?

    Pisanie by Pancerniak666 Wto Wrz 03 2024, 12:37

    Xard86 napisał:
    Nie mówiłem że w szkoleniu jest jakaś wyjątkowa zasługa WG tylko że materiały są dostępne i jeżeli ktoś tylko chce czegoś się nauczyć to jest mnóstwo źródeł.

    Chyba już o tym pisałem na starym forum, wydaje mi się że wszyscy tutaj patrzymy w złą stronę, oczekujemy że wszyscy powinni podchodzić do gry na poważnie, no bo my tak do niej podchodzimy, tacy ludzie jak np. KamilEater, zawodowi gracze e-sportu to margines, dla mas jest to rozrywka, dla rozrywki można wydać trochę kasy ale już studiować poradniki? Wątpię. Przychodzi człowiek z pracy, odpala grę jak każdą inną na dwie godziny, żona nie patrzy to kupi czołg i pyka sobie, międzyczasie na dziecko zwróci  uwagę aby nie psociło, wypije piwo idzie spać i rano do pracy, czemu miałby poświęcać tej grze więcej uwagi niż innym grą w które pykał przez ostatnie 25-35 lat?
    Gra jest dostępna za free dla mas a wy oczekujecie dobrego przygotowania przed wejściem do bitwy, a tych bitew ludzie trzaskają dziesiątki tysięcy, to co to dla nich taka bitwa jest? Pięciominutowy epizod nie wart wspomnienia następnego dnia. Ludzie potrafią zrobić naście tysięcy bitew jednym czołgiem, u mnie na M12 po 1150 bitwach robi się czwarty perk,  ile by było po 13 000 bitew? A ludzie tyle robią i mają WR na poziomie 46%, im musi po prostu nie zależeć, bo to tylko gra jest. Z drugiej strony, gracze z 10000 bitew są rzucani naprzeciw graczy z 90000 bitew, fioletowymi w dodatku, tysięczne lanie nie zachęca to większego poświęcania uwagi grze, bo w ogromnej większości i tak nic z tego nie wyjdzie, niektórzy mają talent a inni nie.

    Zresztą, ta gra ma już 15 lat, czego niby brakuje?

    Xard86, woronov and rogaty uważają, że to dobre!

    Xard86
    Xard86


    Liczba postów : 398
    Join date : 15/02/2024
    Skąd : Ożarów Mazowiecki

    Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę? - Page 14 Empty Re: Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę?

    Pisanie by Xard86 Wto Wrz 03 2024, 14:34

    Jerzoo108 napisał:@Xard
    Ten srebrny hamulec to za mało, żeby się nauczyć grać.

    Dla mnie nadal - trzymanie czy pchanie graczy wyżej jest marginalną kwestią w kontekście nauki gry. Na niskich tierach co najwyżej można poznać sobie mapy w trochę spokojniejszym środowisku, ale np. jaki rozjazd dla HT zastosować? Większa szansa że na wyższym tierze koledzy rozjadą się prawidłowo i jadąc z którymś trafi się w dobre miejsce. Postęp na wyższe tiery jest bez wątpienia szybszy, ale nadal nie czuję żeby to była główna przyczyna dla której na wszystkich poziomach ( bo na wszystkich ) trafiają się dramatycznie źli gracze.

    Jerzoo108 napisał:Co do tych wszystkich materiałów z neta - ja pisałem o tym co robi WG, a nie, że w necie nic nie ma. I dodałem, że większość materiałów dotyczy wysokich tierów, bo na nich grają strumykowcy. Z własnego doświadczenia wiem, że to się dosyć często słabo przekłada na niskie tiery, bo tutaj czołgi są wolniejsze, mają gorszy zasięg widzenia, inaczej się gracze potrafią rozjechać, etc. etc.
    Sugerujesz że nauka z wysokich tierów nie przekłada się na niskie? Czyli można wysnuć z tego też taki wniosek, że nauka na niskich tierach słabo się przekłada na grę na wysokich?  Smile_trollface-3
    Co do materiałów jeszcze, to ja wróciłem do gry mając coś ok. 47% WR i 800WN, a pierwsze bitwy po 8 latach przerwy były jeszcze gorsze. Do dziś pamiętam jak Indien Panzerem spotkałem pierwszy raz Ebolę i mi się zwoje zakręciły bo nie było dolnej płyty i próbowałem po górnej przebijać, szukać garnków zamiast uciekać gdzie pieprz rośnie;). Ale od razu zrodziło to pytanie jak - jak z tym walczyć, jak przebić - YT, forum, tanks.gg poszło w ruch. Jak dostałem strzały od "niewidzialnych" przeciwników to szukałem jak to możliwe, jak tego uniknąć i jak samemu tak zrobić. Jak na streamie usłyszałem o zasadzie trzech kalibrów to dopytałem i strimur odpowiedział - nie pamiętam czy był to Dedu, Vdr, czy Skill lub QB ale każdy z nich dziś też raczej bez problemu wyjaśniłby o co chodzi. WG poza utrzymaniem forum prawdopodobnie nie przyczyniło się do odpowiedzi na żadne z tych pytań ( choć ich filmiki o punktach spotowania oglądałem gdy doszedłem do tej kwestii ). Ale jeżeli ktoś gra i nie zadaje sobie pytań, to nie ważne czy będzie na V czy X tierze, to nie ma znaczenia czy nie skorzysta z materiałów od społeczności czy od WG.


    Jerzoo108 napisał:I jeszcze jedno - magia tej gry polega na tym, że trakcie bitwy sytuacja jest płynna niczym żywe (nomen omen) srebro.  
    I to jest to co trzyma mnie przy tej grze. Nawet jeżeli czasem oznacza to frustrujące sytuacje w których widać że gdyby jeszcze jedna osoba cofnęła się ze mną to byśmy się obronili, gdyby jeden został w bardziej wysuniętym krzaku i nie strzelał tylko spotował to byśmy rozstrzelali kacperki-husarzy takich samych jak ci nacierający w mojej drużynie.


    Jerzoo108 napisał:Parę? I pech? Wiesz, a może to jest tak, że jestem lepszym obserwatorem niż Ty? Albo jestem organicznie uczulony na idiotów? Hm... Możliwe też, że mam nieco wyżej zawieszoną poprzeczkę oczekiwań wobec ludzi? Cholera wie, w każdym bądź razie to moja opinia i nie musisz się z nią zgadzać. Zdania w tej kwestii nie zmienię, bo potykam się o durniów codziennie. Przechodząc przez pasy, robiąc zakupy, czekając w kolejce do lekarza, zwyczajnie spacerując po mieście i... grając w czołgi. Smile_trollface-3  Przykłady mógłbym mnożyć, tylko nie widzę w tym sensu.
    A może to Ty przeceniasz swoją przenikliwość? Ewentualnie umiejętność liczenia? Ile osób mijasz dziennie, a ile robi coś głupiego? Która głupota jest przejawem roztrzepania, a która tej głupoty, nazwijmy ją "fundamentalnej"? Czemu mam obcym ludziom zawieszać jakiekolwiek poprzeczki poza tym żebyśmy minęli się bez kontaktu, a jak ma zajść interakcja to zaczęli ją od "dzień dobry" i skończyli na "do widzenia"? Ja powiedzmy znam mniej lub bardziej ok. 300 może 400 osób - z rodziny, znajomych, współpracowników, sąsiadów i może o kilku byłbym w stanie powiedzieć że są głupie, choć bardziej bym użył słów chamskie, niemiłe, dziwne, czasem pogubione, ale nie głupie. Jedni są profesorami, inni natomiast źle używają zwrotu "bynajmniej" ale nadal nie jest dla mnie to przejawem głupoty z tym całym negatywnym nacechowaniem które wymieniasz.

    Jerzoo108 napisał:Swoją drogą, jakie historie z Internetu masz na myśli? Udokumentowane na telefonach przykłady nominatów do nagrody Darwina? Czy coś innego masz na myśli? Smile_trollface-3
    Pisałeś coś o social mediach - z tego akurat nie korzystam, ja o idiotach najczęściej dowiaduje się wchodząc na jakiś portal z wiadomościami, czasem z jakiś memów itp - ot internety. Natomiast na każdego idiotę o którym gdzieś usłyszę czy przeczytam przypadają miliony ludzi które po prostu sobie żyją tak samo jak ja, robiąc czasem głupie rzeczy, ale w gruncie rzeczy będąc przyzwoitymi ludźmi.
    rogaty
    rogaty


    Liczba postów : 184
    Join date : 25/02/2024

    Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę? - Page 14 Empty Re: Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę?

    Pisanie by rogaty Wto Wrz 03 2024, 20:18

    Jerzoo108 napisał:Sarkazm, ironia, tudzież zwykła złośliwość, a Ty suponujesz mi, że nie znam tanków? Okej.

    Z nazywaniem rzeczy po imieniu nie trzeba zachowywać ostrożności.
    Jak się nie angażują, to są gry kanapowe - wystarczy się przesiąść.
    Niechęć do nauki to oznaka głupoty.
    Skoro ma ciekawsze zainteresowania to co tu robi? I co to w ogóle za gradacja? Chcesz mi powiedzieć, że moje hobby jest gorsze od czyjegoś?
    Lenistwo to zarówno cecha jak i wymówka głupich.
    Korzyści inne niż satysfakcja? W pikselach? W hobby? Hm...
    Kosztem czego? Jakich wyników, wszak ustaliliśmy, że są za głupi i zbyt leniwi żeby mieć jakieś wyniki.
    Po co odwala te misje? Odwalić to można kawał gruzu.  Smile_trollface-3
    Zatem wszystko sprowadza się do tego, że system gratyfikacji w mózgach kolegów zbyt głupich i leniwych, żeby nauczyć się grać w czołgi, jest wadliwy? Bo niby jakiej gratyfikacji oczkujesz od WG? Przecież WG daje: doświadczenie, srebro i w pewnych warunkach oble. Do tego dochodzą nagrody za wydarzenia i misje. Czołgi z maratonów, kampanii i misji klanowych. Naklejki, oklejki, wlepki i kamuflaże kolorów wszelkich jakie sobie wymyślisz. Czego zatem byś od WG oczekiwał? Hm?

    Wiem, że jesteś apologetą głupich i słabych, ale chyba nie do końca przemyślałeś swoją wypowiedź.

    Nikogo nie bronię.
    Zastanawiam się jedynie nad przyczynami takiej a nie innej gry.
    Oczywiści najprościej jest stwierdzić, że ktoś jest głupi.
    Jeżeli jest jak piszesz to dyskusja o głupocie nie ma większego sensu.
    Po co się więc tak produkujesz?

    Jerzoo108 napisał:
    Parę? I pech? Wiesz, a może to jest tak, że jestem lepszym obserwatorem niż Ty? Albo jestem organicznie uczulony na idiotów? Hm... Możliwe też, że mam nieco wyżej zawieszoną poprzeczkę oczekiwań wobec ludzi? Cholera wie, w każdym bądź razie to moja opinia i nie musisz się z nią zgadzać. Zdania w tej kwestii nie zmienię, bo potykam się o durniów codziennie. Przechodząc przez pasy, robiąc zakupy, czekając w kolejce do lekarza, zwyczajnie spacerując po mieście i... grając w czołgi..
    "kto szuka ten znajdzie" - widocznie ich szukasz. Chcesz się na ich tle dowartościować? Niepotrzebnie - sprawiasz wrażenie inteligentnego Wink
    A może zmień towarzystwo.
    Ja nie nie mam z tym problemu.
    Głupich w moim otoczeniu spotykam raczej okazjonalnie. Może dlatego ze ich unikam.
    Pancerniak666
    Pancerniak666


    Liczba postów : 334
    Join date : 18/02/2024
    Skąd : Kielce

    Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę? - Page 14 Empty Re: Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę?

    Pisanie by Pancerniak666 Czw Wrz 05 2024, 22:54

    Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę? - Page 14 84225b70880e1

    Nakręciłem się troszkę na aktualny wierzchołek drzewa, ale nie mogę uzbierać expa na wieżyczkę.

    Miałem A-43 w garażu przez długi czas ale nim prawie nie grałem i w końcu sprzedałem, taki bez potencjału się wydawał a tu proszę dziś odkupiłem i całkiem przyjemny.
    Jerzoo108
    Jerzoo108


    Liczba postów : 242
    Join date : 15/02/2024

    Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę? - Page 14 Empty Re: Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę?

    Pisanie by Jerzoo108 Nie Wrz 08 2024, 03:57

    @Xard
    Brniemy w transzeje niczym pod Verdun. Ja mówię pas, chcesz kontynuować? Pisz na PW.

    @Rogaty
    Z tym dowartościowaniem się to jak kulą w płot. Ale czego mogę się po Tobie spodziewać? Ty nie dyskutujesz z moimi argumentami, tylko lecisz ad personam od pierwszej do ostatniej literki.
    Resztę zmilczę, bo guzik Cię obchodzi z kim przestaję.

    @Pancerniak
    A-43 na ZiSie to maszyna nienawiści. Ten czołg to skarb. Musisz tylko przywyknąć do tego, że to jest mistrz tysiąca cięć. Co i tak w sumie działa na Twoją korzyść, bo ludzie zwykle ignorują pierwsze kilka trafień - kąsasz jak komar... z autoloaderem... 2s przeładowania ZiSa robi robotę. Do tego masz jedną z lepszych mobilności na tym tierze. Zmiana flanki to moment, wyspotowanie wroga? Żaden problem. Objechanie całej mapki, żeby zaklupać arciny? No problemo boss. Zaciukać HT z bliska i osobiście? Potrzymaj mi piwo ;D
    Tylko... grasz z setupem z dupy. Na 76mm dziale, które jest tak biedne, że szkoda gadać. No i oczywiście bez amunicji spod dwójki. Po co Tobie 3 sztuki APCR? Co z nimi zrobisz? Ten czołg to jest zabawka do topienia kredek na ZiSie. A nie do biedzenia się z siedemdziesięcioma sześcioma powodami, żeby zmienić działo na jedyne słuszne.
    Zamontuj ZiSa weź tak z 50 szt. APCR, wciep wentę, optykę i zamiennie rammer/cichy wydech. No i załogę z co najmniej BiA, kamo i naprawką. Wtedy może, ale to MOŻE, zbliżysz się do tego czym jest ta maszyna.
    Moim zdaniem jest mocno niedocenianym wynalazkiem. Więc chociaż z czystej przyzwoitości, nie kalecz tego czołgu.

    Sponsored content


    Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę? - Page 14 Empty Re: Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę?

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Nie Lis 24 2024, 01:24