Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę?

First topic message reminder :

Ogólny temat o zamiarach, postępach i wrażeniach z aktualnej gry.


U mnie miałem nadzieję na pierwszą odznakę biegłości na VK 30.01 H, z 52% do 63% poszło jak burza w mijającym tygodniu, ale dziś losowało mnie z zbyt dobrymi drużynami , trzeba było gonić za uszkodzeniami, a ja raczej gram ostrożnie, nie trzymam notorycznie wciśniętego W i unikam starć w zwarciu, z kilku bitew wyszedłem słabo w porównaniu z ostatnimi dniami i tak się miotam na tych 63%.

Ogólnie dzień dobry, 12 bitew to dla mnie dużo, z czego 7 wygranych ale niedosyt jest.

Jerzoo108 napisał:
.. nie dyskutujesz z moimi argumentami, tylko lecisz ad personam od pierwszej do ostatniej literki.

.

O których argumentach wspominasz i gdzie lecę ad personam?
Stwierdzam jedynie fakty - dostrzegasz to czego szukasz.
Nie ma w tym nic negatywnego na Twój temat - po prostu czymś się sugerujesz i stad Twoje przekonanie o reszcie graczy.

Ten WoT-Life chyba mnie oszukuje

Po 10 latach wróciłem, ale tylko dlatego bo mi chcieli usunąć konto za nieaktywność
Wydaje mi się, że byłem bardzo dobrym graczem. Niestety tak się pozmieniało, że po 2-3 tygodniach graniach mogę z całą stanowczością stwierdzić, że teraz jestem podręcznikowym pomidorem
Lista "problemów" jest dłuuugaaa.
1. Kredyty. Wybrałem sobie drogę do T110E3, wczoraj odkryłem T28 tylko co z tego jak na koncie jakieś 700tyś (no ale to pewnie konsekwencja słabych bitew). Z drugiej strony na bitwach 6-8 widzę same premki, czołgi z normalnej linii to jakiś promil.
2. Czołgi. Ich liczba. Brakuje mi tylko linii do USS Enterprise (if you know what i mean Nie sposób tego ogarnąć, który co potrafi i jak bardzo może Ci walnąć.
3. Nowe mapy, pozmieniane stare więc trzeba uczyć się miejscówek na nowo, a i tak mam wrażenie, że teraz główny styl grania opiera się na jak najszybszym dojechaniu na miejscówkę do grania na "twardą wieżę" i klepaniu pomidorów;)
Są też rzeczy, które się nie zmieniły. MM nadal ssie, strzały za 0, rykoszety od boku czy tyłu bo tak se rng wylosował.
Na plus chyba Arta, wydaje mi się, że tu jest OK, choć jest patologiczny wyjątek w postaci lefh czy jak to tam się nazywa.
Podsumowując, akceptuje rolę pomidora, będę sobie "pykał" po parę rundek i z góry przepraszam jak będę z Wami w drużynie

@Jerzoo108
Nie gram goldowymi pociskami jako podstawowymi, nigdy. Mam obrzydzenie do pojazdów które z reguły muszą golda używać i irytuje mnie gdy strzela się do mnie goldem a mam papierowy czołg i strzela tier o dwa wyższy. Zabieram kilka sztuk na grubszego zwierza.
S-54A, po reorganizacji załogi mam celowanie 1.8s, celność 0.36, 2440dpm i w większości przypadków wystarczającą penetrację. Tak, cichy wydech mam na oku gdyż topowa wieża uwaliła sporo maskowania, ciekawe, czołg jest niższy od T-34-85 a ma znacznie gorsze maskowanie...

Obrażanie się na golda... W 2024... I to na dodatek w grze, gdzie cała mechanika pancerza jest oparta o ten rodzaj amunicji. Można i tak. I co robisz jak wyjedzie na Ciebie jakiś pancerny kolos? Ładujesz te 3 biedne APCRy i modlisz się o amoraka? Nie, no masz jeszcze trzy HE, żeby kogoś wkurzyć...
No i ja nic nie mówiłem, że masz 2 zamienić z 1. ZiS ma wystarczającą penetrację na podstawie, żeby sobie śmiało radzić w bitwie. APCRy są na grubą zwierzynę.

Amunicja spod dwójki już od dawna nie jest za realną kasę. Obrażanie się na nią to idiotyzm. Tak z ciekawości, na co jeszcze jesteś śmiertelnie obrażony w WoT?

Dzisiaj grało mi się słabo. Musi zardzewiałem z niegrania ... I niektóre czołgi nie nadają się na niektóre mapy, szczególnie jeżeli bitwa się kończy w 4 minuty.

Odgrzebałem artylerię, kapryśna bardziej niż zwykle, do tego dwa razy z rzędu moja drużyna odpuściła sobie jedną flankę, czemu zatem przeciwnik jej sobie nie odpuścił?

@Jerzoo108,
No wiem że gold już za golda nie jest od wielu lat.    Nie mniej, z każdej bitwy chcę wyjść dodatnio z kredytami więc im mniej golda tym lepiej, na VI i tak różnie z zarobkami bywa, nie chcę nadrabiać kontem premium czy zestawami. Co zrobię jak mi zabraknie pocisków o większej penetracji, będę obijał przeciwnika odłamkowo-burzącymi. Tak czy inaczej są sytuacje gdzie gold nie pomoże, co zrobisz jak wyjedzie frontem O-Ni, słabe punkty na wieżyczkach przebijamy od 175 penetracji, na O-I tak samo, golda może nie wystarczyć i w ostatnich dniach miałem już takie sytuacje.

Dziś takie bitwy (nie licząc artylerii, chyba ją znów sprzedam, tylko za bardzo nie mam co zrobić z załogami):


I taka ciekawsza bitwa, szkoda że ukradziono mi drugą artę, byłby medal.


I jak tu rozważać rezygnacje z turbo?

A w tej jednej przegranej maszyna losująca nie pozwoliła nic trafić a sam otrzymałem ślepy strzał w krzaka od KV-2, który był gdzieś w zaznaczonym obszarze, minutę później pojawił się obok M6.


E: El Halluf to w ostatnich tygodniach najgorsza mapa, chyba wszystkie bitwy z jednej bazy i wszystkie przegrane tak jak na załączonym obrazku.

Zero wyrganych na 12, hmm
Nie poddaje się. Zobaczymy ile jeszcze da się przegrać.



edit//
wygrana przyt 14 bitwie

@Pancerniak666
Jakoś nie narzekam na zarobki w WoT. Premki wpada darmo tyle, że głowa mała. Da się zarobić na waciki. Pierdolamento o nieużywaniu golda, to jak lizanie szyby w nadziei, że się poczuje smak słodyczy na wystawie. Jeśli nie jesteś w stanie zarobić na swoje zabawki w WoT, to: a) źle gospodarujesz srebrem; b) dupa z Ciebie a nie traktorzysta.

Dla przykładu, ja zwykle szoruję po dnie ze sebrem, bo co wyprz wydaję wsio na żarcie, apteczki i naprawki. Zostawiam zwykle około 500k srebra i zaczynam napełniać koszyk od nowa. Nie pitolę się w tańcu i zasuwam na bogato - czyt. żarło i wystarczająca ilość APCRów, HEATów, żeby ładowanie tego do magazynu amunicyjnego miało sens.
Przykład z Oni czy Oi'em, też z dupy. Oba możesz objechać. Kto się Tobie każe bić medem z HT od frontu? Masz to cholerne turbo (idiotyzm na tym czołgu, ale co kto lubi - wrócimy do tego), więc z niego skorzystaj. Oni i Oi mają na boku pancerz o grubości bodaj 70mm, biorą wszystko i proszą o jeszcze.

A-43 nie potrzebuje turbo, bo ma mobilność, której pozazdrościć może jemu sporo medów tego tieru. Wywalając Wentę pozbawiasz się mobilności, celności, szybkości ładowania i, co najważniejsze, zasięgu widzenia. Kastrujesz wszystko tylko po to, żeby był nieco szybszy...

Masz tu sobie porównaj jak może wyglądać zabawa tym pojazdem:

Spoiler:

Dostrzegasz różnicę? I jak mi powiesz, że to przez różowe, to będziesz miał rację. Montuję to co najlepsze na tanki, nie pitolę się w tańcu. Gdybym miał w cholerę obli to bym jeździł na fioletowo. Jak się wbijesz na tomato to możesz tam zobaczyć jak grałem tym czołgiem, gdy latałem na zwykłym szpeju. Porównywał statów z Tobą nie będę, bo kaleczysz ten czołg. I tyle.

Jerzoo108 napisał:
Przykład z Oni czy Oi'em, też z dupy. Oba możesz objechać. Kto się Tobie każe bić medem z HT od frontu? Masz to cholerne turbo (idiotyzm na tym czołgu, ale co kto lubi - wrócimy do tego), więc z niego skorzystaj. Oni i Oi mają na boku pancerz o grubości bodaj 70mm, biorą wszystko i proszą o jeszcze.
.

Szczerze to porada z objeżdżaniem HT to w jakiś 80% sytuacji czysta teoria - można to zrobić przy przeciwniku odizolowanym od sojuszników, korzystnym bilansie HP i dpm'u.... jasne robi się tak, ale bardzo wiele osób które nie analizują dostatecznie sytuacji takim objazdem pakuje się prosto pod tedeki i inne wsparcie i kończy bitwę w garażu z jednym strzałem w boczek. Kluczowym błędem jest w ogóle doprowadzenie do sytuacji w której medem walczymy z takim HT na blisko.

@Pancerniak666
Co do golda - przewija się to kolejny raz - lepiej przebić niż nie przebić. Nie widziałem żeby ktoś to analizował jakoś bardzo dokładnie, ale mam takie poczucie, że strzelając i przebijając z golda wychodzimy w najgorszym przypadku na minus podobny do tego jak strzelamy ze zwykłej amunicji i nie przebijamy.

Też nie rozumiem krytyki grania na amunicji premium.
Idąc tym tokiem rozumowania fioletowe moduły czy dyrektywy są jeszcze gorsze bo aby je kupić trzeba mieć obligacje.  A co z książkami szkoleniowymi? To dopiero jest problem - ktoś mało gra  a dzięki nim ma 6perkową załogę..
Skoro coś jest legalne w grze to po co dorabiać dodatkową filozofię?

Amunicja premium czy to była dostępna kiedyś tylko za realną kazę czy jak obecnie teraz również za sreberko jest legalna więc dlaczego jej nie używać ? Ja używam uważam tylko że nie każdy pojazd potrzebuje golda (choć na ogól jest na wyposażeniu) Taka SU-130 PM czy Ferdynand praktycznie golda nie wymagają ale naprzykład na Viperze czy T28 Prot. gram praktycznie na goldzie

Oj tam, każdy używa czego chce, używam tańszych PP które na ogół wystarczające są, tam gdzie nie wystarczą mam ze sobą kilka sztuk pocisków o wyższej penetracji, a jeśli one nie wystarczą to okładam z OB.

Wczoraj był tragiczny dzień (niedziela) 33% wygranych tylko
dziś po 5-ciu bitwach


I po 13-u bitwach


Czyli jak zwykle odrabianie weekndowych strat

Xard86 napisał:lepiej przebić niż nie przebić

i to jest dobra dewiza

Xard86 napisał:
Szczerze to porada z objeżdżaniem HT to w jakiś 80% sytuacji czysta teoria [...][ciach]

Tak szczerze, to chyba lepszy pomysł niż klepanie się z Oi'em czy Oni od frontu w medzie z badziewnym działem o penetracji 138mm na podstawie i całych 172mm na APCR-ach... Do tego masz tylko trzy APCRy.
I tak od siebie dodam, że jeśli znajdujesz się wyżej opisanej sytuacji, to robisz coś źle.

Z flankowaniem nie ma AŻ takiego problemu, tylko potrzebna do tego sprawna szara masa. Przyda się też czytanie minimapy. No i nie oszukujmy się, koleś w Oi'u czy Oni nie będzie się za Tobą uganiał po mapie. Jak przeflancuje mordownię, to pojedzie zajmować bazę. Ewentualnie się cofnie do obrony własnej. Da się. Sam tak robiłem nie raz w A-43. Pewnie, można się sparzyć i skończyć w garażu przy próbie oflankowania niemilców. Ale chyba lepsze to, niż klepanie się po czołach z jakimkolwiek HT?

Pancerniak666 napisał:[ciach] a jeśli one nie wystarczą to okładam z OB.

Te trzy na muchy? Czemu nie pójdziesz na całość i nie załadujesz po dach HE? Zniknie problem z przebijaniem. Do tego kosztują tyle samo co podstawowa amunicja.
Wożenie po trzy sztuki prem amo i HE to bezsens. Tym bardziej na czołgu, gdzie załadujesz tyle amo, że przez całą bitwę nie opróżnisz magazynu amunicyjnego do zera. HE przydają się nie tylko do obijania twardych celów i tych bardzo miękkich. Doskonale się nadają do tego, do czego je stworzono - niszczenia wszelkiej maści obiektów - domków, płotków, przeszkód... i do przewracania drzew. To ostanie się przydaje, jak drzewko stoi POZA mapką (np. na Procho masz takie drzewko w H1 czy G1 [nigdy nie pamiętam który to kwadrat]), albo obok Ciebie, ale wyjazd oznacza bilet do garażu.

Tu masz link ze znacznikiem czasowym do filmiku z Tuby, gdzie gość kładzie to drzewko na Proho:
https://youtu.be/6PB76VzgQBY?t=94

Testowałem AltProto AMX 30 po bufie. Całkiem przyjemny czołg ale WR 29.41 % dzisiaj. Co za dzień...

Dziś po 6-ciu bitwach


Ogólnie od pechowej czarnej niedzieli nie mogę narzekać odrobiłem straty z feralnego dnia i 0.03 % WR w górę

Dodam tylko że pgram praktycznie tylko SU-130PM poza może 3-ema bitwami

Tak mi pokazywał dziś WoT-Life do południa


Ale żs dziś sobota to od południa same wtopy i rezultat 2 wygrane i 7 porażek

Aeternus55 napisał:Tak mi pokazywał dziś WoT-Life do południa
...

Chyba bardziej szczegółowe staty możesz znaleźć na tomato.gg
https://tomato.gg/stats/EU/Aureus50-503668305
Ale to oczywiście co kto woli.