Jak wam się dziś grało w naszą ulubioną grę?

First topic message reminder :

Ogólny temat o zamiarach, postępach i wrażeniach z aktualnej gry.


U mnie miałem nadzieję na pierwszą odznakę biegłości na VK 30.01 H, z 52% do 63% poszło jak burza w mijającym tygodniu, ale dziś losowało mnie z zbyt dobrymi drużynami , trzeba było gonić za uszkodzeniami, a ja raczej gram ostrożnie, nie trzymam notorycznie wciśniętego W i unikam starć w zwarciu, z kilku bitew wyszedłem słabo w porównaniu z ostatnimi dniami i tak się miotam na tych 63%.

Ogólnie dzień dobry, 12 bitew to dla mnie dużo, z czego 7 wygranych ale niedosyt jest.

Jak się cieszę, że jestem zbyt leniwy żeby robić ten maraton. Zdrowie już nie te, chyba jakaś demencja powoli się pojawia bo czasami to jakieś czerwone noby złoją mi totalnie tyłek, gra mi się z roku na rok coraz gorzej. Nerwów też nie umiem trzymać na wodzy, jeszcze nie tak dawno dostawałem ban za banem na czat. Ogólnie jest ujowo (ale bojowo
Ale najbardziej mnie rozwala jak mnie totalne ameby typu WN8 800 zaczynają od mega nobów wyzywać     . Life is brutal
Chociaż czasem zachowuje się w tej grze nie lepiej od najgorszej patologii. Ta gra chyba potrafi wyzwolić w człowieku najgorsze cechy.
Uj tam, najwyżej jak już nie będę dawał rady całkowicie, to wsiądę znowu na leFHa
A tak serio to chyba nie dałbym rady nerwowo już całego takiego maratonu zrobić, żeby zdobyć za free tedeka o "umownej" świetności.

Pomijając wiele, to miałem jedną fajną grę. Fajną i miłą




Prawie 6 tysięcy po spocie. Nie tak dużo ale miło, że ktoś docenił.

RavR napisał:Jak się cieszę, że jestem zbyt leniwy żeby robić ten maraton. Zdrowie już nie te, chyba jakaś demencja powoli się pojawia bo czasami to jakieś czerwone noby złoją mi totalnie tyłek, gra mi się z roku na rok coraz gorzej. Nerwów też nie umiem trzymać na wodzy, jeszcze nie tak dawno dostawałem ban za banem na czat. Ogólnie jest ujowo (ale bojowo
Ale najbardziej mnie rozwala jak mnie totalne ameby typu WN8 800 zaczynają od mega nobów wyzywać     . Life is brutal
Chociaż czasem zachowuje się w tej grze nie lepiej od najgorszej patologii. Ta gra chyba potrafi wyzwolić w człowieku najgorsze cechy.
Uj tam, najwyżej jak już nie będę dawał rady całkowicie, to wsiądę znowu na leFHa
A tak serio to chyba nie dałbym rady nerwowo już całego takiego maratonu zrobić, żeby zdobyć za free tedeka o "umownej" świetności.

Bany na chat, to był mój chleb powszedni. Pamiętam, jak się ze mnie śmiali, kiedy mogłem pisać przez dłuższy czas, bo to oznaczało, że jestem zbyt łagodny dla człekokształtnych na randomach

Kolejny "rodzynek " sptkany dziś na Prochorowce

Oczywiście zero dmg zero strzałow

Może jak kupi myszkę będzie grał lepiej

Słabo dzisiaj.
Po raz kolejny dochodzę do wniosku, że BZ-176 to g...no nie warte splunięcia. 5 bitew, średnie obrażenia 759. W żadnej więcej niż dwa solidne strzały.

siedem takich i można grać



jest problem bo zostało jedno

I to jest jakiś pomysł na granie aczkolwiek ja wolę single malt. Dzisiaj na trzeźwo było i pewnie dlatego taki wynik.

Też lubię ale ostatnio sobie odpuszczam, bo głowa już nie ta na mocniejsze trunki

Niedziela - dzień szmaciarza na randomie. Tylu szmat, sabotażystów, topielców, dywersantów w każdej bitwie dawno nie było. To wszystko na dychach! Barany myślą że jak się uleją kupą w jednym punkcie to coś osiągną. A gówno! Ostatnia bitwa na Perłowej rzece i po minucie mamy -10k hp, ebr się rozbił a manticora utopiła.

Skąd WG przyszło do pustego łba robić różnicę w pancerzu kadłuba pomiędzy Somua S35 i PzKpfw S35? I do tego taką brzydką wieże dawać francuskiemu medowi?

E: Topowa wieża z S35 czyni go S40...

Nie wiem, może dlatego że wieża jest historyczna?


... a róznice w pancerzu,  bo Pz 35S(f) prem tank a tamto drzewkowy i mogą robić co chcą z drzewkowymi

(AEC AC płacze cicho w kącie... )

Tak zauważyłem, zastanawiam się nad kupnem S35 od Tamiya w 1/35

Szkoda że nie zostawiono bardziej korzystnego wyboru pomiędzy tymi dwiema wersjami.

Jak chcesz zrobić ją bardziej oryginalnie.... to są zdjęcia, iż co najmniej kilka Pz 33S miało zmienione wieżyczki dowódcy.

Coś ala Stug albo od Pz II?
I z czymś, co wyglądało jak wiezyczka od wczesnego Pz III... ale teraz akurat nie mogę znaleźć zdjątka

edytka... ta sama czy inna...

Jak coś jest przewidywalne, regularnie powtarzające się, to chyba nie do końca losowe, co?





Trochę pecha miałem, Pz III E niemal 1800 dpm ale raz nie trafiam, drugi raz nie trafiam, trzeci nie trafiam, dostałem w działo, dostałem w magazyn i Sahariano mnie wydoił.

Za to wczoraj, odwrotna sytuacja 5/5 z tym że albo od razu W ciśnięte albo guzik zostałoby.

Mała rada na przyszłość... wróć do stokowej wieży, lepszy pancerz i nie masz tego wielkiego czyrakowego weakspota nad działem

Może spróbuję ale z taką penetracją chyba sobie nie poradzę

78 AP... 121 APCR plus ROF, znerfiony ale wciąż wysoki... Ok... co ma grubszy pancerz na tych tierach? Max co spotykasz to tier 4... 75 mm na Matyldzie?



Ha, pustynne kamo najlepsze dla Val

@Paythos
A dzie siata i lorneta, ja się pytam?

Dzisiaj było dobrze, z wyjątkiem VK 45.02 (P) Ausf. B bo to g..no nieprzeciętne. 13 bitew, średnie uszkodzenia 1178 ? Na 9 tierze ? To słabo nawet jak na mnie. Sprzedałem paskudztwo, nigdy więcej.

Pz.Kpfw. VII w sumie nie lepiej (1 bitwa 1167 DMG...) ale przynajmniej będę miał fajny styl 3D z Przepustki Bitewnej.