Początek: 17 października 2024 o 04:00 CEST / Koniec: 2 listopada 2024 o 01:00 CET (UTC+1)
https://worldoftanks.eu/pl/halloween-2024/
woronov uważa, że to dobre!
Yagami_rdk napisał:Na szczęście zostało mi już niewiele kluczy do Nergala.
Tryb potrafi dać w kość. Natomiast poziom koszmar jest praktycznie nie do przejścia, a przy tych randomowych gamoniach sukcesem jest w ogóle dojście do 3 etapu. Boty na tym poziomie potrafią być bardzo mocne. Najgorsze są Grenadiery bo nie próbują ci strzelać od frontu tylko dążą do tego by wjechać ci na "tyłek" i chlusnąć za 900. Na najwyższym poziomie trudności priorytetowe jest by ukatrupić wszystkie boty ze strefy, a nie lecieć otwierać następną (i przestańcie ganiać króliki po całej mapie otwierając 5 stref po drodze
Na dodatek "Nieśmiertelny" jest tutaj bardzo szybki i praktycznie cały czas jest się w zasięgu jego ostrzału.
Na poziomie niskim i wysokim jest trochę za łatwo i dopiero przy ostatnim etapie robi się ciekawie. Jednak najważniejsze, że jest w miarę łatwy do przejścia. Nie kalkuluje się przechodzić trybu koszmar by ominąć ostatnią szpulę
Oczywiście jest jeszcze "Ostatni Bastion" i tutaj jest łatwiej chociaż wiele zależy od graczy i tego jakie pojazdy wybiorą. Tak naprawdę mało który pojazd się nadaję i z tych co mam w garażu to w sumie tylko AT15, TS-5 i Caernarvon. Ponieważ najważniejszy w tym trybie jest DPM i poziom HP.
Oczywiście pancerz też się przydaję ale boty często cię zajeżdżają od boku. Oczywiście doskonale znają weakspoty bo z battlehitsem to sprawdzałem - w AT15 od razu celują po garnku.
Oczywiście Turtle i polskie TD na tym trybie rządzą (WG jest sprytne i dało Turtla do sklepu premium )
Jednak najzabawniejsze jest jaką fantazje mają gracze przy doborze pojazdów
Już trafił mi się gracz w AMX 50 100, był już Elc Even, Burak. Dzisiaj to trafił się nawet O-Ho (zginął już w drugim etapie
Charioteery i Skorpiony G to już są nagminnie. Praktycznie zawsze trzeba grać w 4 bo zawsze się jakiś znajdzie z ułańską fantazją
Elgie and rogaty uważają, że to dobre!
np. taki który widział lighty w tym trybieYagami_rdk napisał:.. zawsze trzeba grać w 4 bo zawsze się jakiś znajdzie z ułańską fantazją
rogaty mówi spadówa!
woronov uważa, że to dobre!
MaciekRS1 napisał:Tak jak pisałem chciałem do końca grać ze 3,4 bitwy dziennie na koszmarze z nadzieją że przypadkiem uda się skończyć ale nie, wczoraj zagrałem 3 bitwy, dzisiaj dwie i mówię PASS. Gra na koszmarze to koszmar, zero przyjemności i wolę darować sobie szanse na Negrala niż dalej się w to męczyć.
Z eventem koniec, cała reszta nagród odebrana może w przyszłym roku ewent będzie przyjemniejszy.
woronov uważa, że to dobre!
woronov uważa, że to dobre!
King__of__war, MaciekRS1 and rogaty mówią spadówa!
woronov uważa, że to dobre!
Rozkoszniaczek napisał:Hej, czy ktoś wie może jak usunąć tę paskudną skórkę z Nergala i Obsidiana? O Nergala wciąż walczę, ale Obsidiana mam i nie wyciągam go z garażu, bo jest szpetny xD
woronov uważa, że to dobre!
Jeżeli ktoś gra z randomami to chyba nie ma się co dziwić jakie bedą bitwy - tam może grać każdy.ScyzorMan napisał:Ja spróbuję dzisiaj po południu na Discordzie znaleźć ogarniętą drużynę. Wczoraj wieczorem po 15 minutach czekania wbiłem do jakiegoś teamu na Last Stand, gdzie dowodził jakiś melepeta i zamiast jechać na "taras", kazał stać wszystkim na środku, bo "inaczej nie zejdziemy poniżej 10 minut". Oczywiście przy 3 fali poległ jako pierwszy, a przy 4 zostaliśmy tylko ja w mojej Jadzi 88, razem z Turtlem. Niestety, mimo nabicia tony dmg przełożyło się to na żałosny 1 klucz Wkurzyłem się tylko i poszedłem zagrać parę randomów. Potem udało mi się jeszcze wprosić do 3-osobowego plutonu, gdzie po 3 minutach czekania w garażu dowódca i drugi gracz bez słowa po prostu wyszli
Ogólnie najlepiej grinduje się na Koszmarze, gdzie przy zgranym teamie względnie łatwo wejść do ostatniej fazy, co daje sporo kluczy (wygrać pewnie mi się nigdy nie uda). Niestety, większość ludzi przerasta śledzenie wskaźnika Nieśmiertelnego i przeważnie już w 2 fazie zostaje nas 3, niektórzy afkują albo w inny sposób lecą w kulki. Rok temu było dużo lepiej, w tym niestety zostaliśmy bez czatu ogólnego, a znalezienie zgranej drużyny w necie graniczy z cudem. Niektórzy ludzie Discorda w ogóle nie znają, a reszta zbyt rzadko tam zagląda. Wewnętrzne kanały w grze to całkowita porażka, dosłownie nikt z nich nie korzysta.
MaciekRS1 mówi spadówa!
woronov, RavR and ScyzorMan uważają, że to dobre!
MaciekRS1 uważa, że to dobre!