by woronov Pon Mar 18 2024, 21:38
To chyba będzie dobre miejsce na moją rozterkę
Miałem wczoraj bitwę. Mapa studzianki. Tier X. Ja w manticorze. Zachodnia baza.
https://wot-record.com/replay/249284/woronov_manticore_1167_exp_not_m
Po jednym LT (2xManti) w każdej drużynie.
Pojechałem na początku w krzaki na D4/D5, żeby spotnąć LT jak będzie chciał wjechać do wąwązu, HTki jak będą się przemieszczać do tej fabryki, czy co tam to jest w obszarze C,D/5,7 i nieuważne TD, które będą próbować kampić i snajpić w F8. Wrogi Manti wjechał do wawązu, uznałem, że nie będę próbował się z nim szarpać. Postałem chwilę, wyspotowałem co się dało i pojechałem na górkę na lini A. Był tam tylko nasz B-C 25 t więc pomyślałem, że się przydam tam bardziej.
Wtedy nasz Strv "pouczał mnie", że powinienem zostać i mu spotować środek, bo on siedział gdzieś w krzakach na F lub G. Nie przejąłem się za bardzo. Postałem troszkę na górce i pojechałem na E3 zobaczyć co tam się da zrobić. Żarówka swieciła mi się tam bez przerwy - Manti w krzakach na środku spotował skutecznie. Na tyle, że Strv padł.
Odpuściłem i wróciłem na górkę.
Przegraliśmy na południu ale za to wygraliśmy północ.
Oni kapują, my kapujemy. Nam poszło lepiej. Zwycięstwo.
W trakcie bitwy wydawało mi się, że zrobiłem ok odpuszczając środek (dwa razy!) ale jakiś czas po bitwie zacząłem się zastanawiać.
Może jednak Strv miał rację i trzeba było zostać. Wspomóc środek i południe.
I to jest moja rozterka.
Zrobiłem dobrze czy nie?